Nudne? Nie dwukolorowe.

Temperatury trochę spadły. Szal w dwóch kolorach na ukończeniu i nieskromnie powiem, że wyszedł całkiem dobrze.

Gdzieś już wspominałam, że powtarzalność zabija kreatywność. Trochę się tego obawiałam – kolejny szal, ta sama włóczka, ten sam wzór, jedyna różnica to, dwa kolory: czerwony i czarny. I  wystarczyło! Bo kolory łączyć można na wszelkie sposoby i za każdym razem uzyskamy zupełnie inny efekt. Mnie osobiście zależało na tym, by nie nudzić się przy robocie.

Trzeba powiedzieć, że klientka dała mi dość dużo swobody 🙂 Paski czy prążki wydawały się zbyt pospolite… Prosty melanż czerwieni z czernią też nie przemawiał…  Jednak łącząc jedno i drugie… Wzięłam kredki i otrzymałam coś takiegoszkic

Pomysł się spodobał. Szal robi się bardzo szybko i przyjemnie, a wygląda tak 

sza4

Co myślicie?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *