Jak dbać o dzianiny

Główną zasadą dbania o dzianiny, szczególnie te ręcznie wykonane, jest właściwe pranie. Mowa o praniu ręcznym bo tylko takie wchodzi w grę jeśli zależy Wam by ulubiony sweter, spódnica czy szal pozostały jak najdłużej w dobrej kondycji.

Swoje dzianiny od lat piorę w tym samym płynie do tkanin delikatnych i wełny , w ten sam sposób. Przede wszystkim piorę je pojedynczo, do ciepłej wody ( około 30 stopni Celcjusza) wlewam odrobinę płynu, a do tego wkładam sweter czy szal. Chwilę zostawiam by namókł, po czym delikatnie go ugniatam. Zmieniam wodę ( temperatura ta sama) na czystą i powtarzam ugniatanie. Wypuszczam wodę , a sweter bądź szal zwijam w rulon i odciskam nadmiar wody, ważne by dzianiny nie wykręcać. Zmieniam wodę raz jeszcze i finalnie płuczę. Mokry sweter czy szal, zwijam w rulon i znowu odciskam z nadmiaru wody. Na podłodze rozkładam ręcznik , a na nim wypraną rzecz i tak zostawiam do wyschnięcia.

Dzianiny prane i suszone w ten sposób, nie tracą swojego pierwotnego kształtu, nie mechacą się i nie filcują.

Mix z końcówek

Mam pełne pudło różnych końcówek, co jakiś czas zaglądam tam i bywa, że rodzi się jakiś pomysł. Czapka, opaska, szal, pasek, ale tym razem sweter. Reglan z podwójnym wykończeniem dekoltu. Zebrałam całą włóczkę z alpaki ( ggh i Rovan), jeden spory motek merino ( Lana Gatto i Malabrigo) , wszystkiego około 250-300 g. Istotne by każda z wybranych włóczek miała podobną grubość, dzianina jaka powstaje jest jednorodna, zmienia się jej kolor, ale nie grubość.

Pomysł był taki, by do dwóch podstawowych kolorów wplatać trzeci. W ten sposób powstaje wielokolorowy melanż, lekki, puszysty i ciepły. Z pobieżnych rachunków wyszło, że wystarczy mi materiału na sweter w rozmiarze S. Praca drutami 3,5 mm i 5 mm.

Ktoś może powiedzieć, „ryzykownie, praca na trzech nitkach…” zgadza się, trzeba być bardzo uważnym by , żadna z nitek nie spadła z drutów ani by nic się nie poplątało, to da się opanować.

Miałam nie lada zabawę przy dobieraniu kolorów do siebie tak by było interesująco i pasowało do całości. Czy był to trafiony pomysł sami oceńcie.