Czas na piknik?

Też macie ochotę na spacer po lesie lub łące? Piknik w słońcu? Tak, ten czas właśnie nadchodzi. Bardzo, bardzo się cieszę. 🙂

Kocyk, na taką właśnie okazję- już mam. Produkowane jeszcze w zeszłym sezonie prostokąty, długo czekały na swoją kolej. W końcu urodził się pomysł co z nimi zrobić.DSC_0825 kwadraty Pierwotnie miał powstać chodniczek z samych kolorowych prostokątów… jednakże kobieta zmienną jest; do zrobionych na drutach kawałków dorobiłam na szydełku ramki.

chodniczek

Pomyślałam, że fajna byłoby taka narzuta, ale jak połączyłam wszystko w całość, to kolejny raz zmieniłam zdanie i teraz aktualna jest opcja: koc piknikowy. Trzymajmy się tej wersji. 😉

narzuta

 

Obietnice spełniać trzeba

Wspominałam jeszcze przed Świętami, że dziecku piórnik się rozpadł. Postanowiłam uszyć/zrobić nowy z nadzieją, że jego żywot będzie nieco dłuższy 🙂

Na drutach zrobiłam wierzch, a Młody dobrał podszewkę. piórnikUstaliliśmy, że piórnik będzie duży, w kształcie prostokąta. By utrzymywał kształt trzeba było go usztywnić. Do tego celu posłużył sztywnik i bawełniana taśma.piór1  

 

 

Następnie, wszystko to trzeba było przyszyć do podszewki.piór2

 

 

 

 

Kolejnym krokiem było wszycie zamka, łącząc wierzch z podszewką. Nie powiem, tu było trochę zabawy, ale chyba dochodzę do wprawy, bo potrzebowałam tylko dwóch prób 😉

 

 

Końcowy efekt sami oceńcie. piór3piór4

Kolory wiosny

Ostatniej niedzieli zainaugurowaliśmy sezon rowerowy. Fantastyczna sprawa!

Przejeżdżaliśmy przez Rezerwat, a tam przyroda budzi się do życia. Ptaki śpiewają, dzikie tulipany i przylaszczki kwitną na potęgę, drzewa wypuszczają liście. Buzia sama się śmieje. 🙂

Dla mnie wiosna to trzy kolory: przede wszystkim zielony i jeszcze żółty i niebieski. Chyba dlatego parę ostatnich robótek jest właśnie w tych kolorach. Pamiętacie produkowane przeze mnie prostokąty? Przyszedł ich czas. chodniczek  Pierwotnie miał to być chodniczek, ale teraz się waham … może też służyć jako narzuta lub pled, co kto woli. 

 

 

Wczoraj usłyszałam:” …potrzebuję nowego piórnika, ten się rozwala”. Skoro potrzeba, to czas zrobić i spróbować swoich sił:) Jaki kolor został wybrany? Oczywiście niebieski i błękitny. Praca w toku.piórnik

 

 

 

 

 

Rzutem na taśmę powstała „rurka” turkusowe bolerko i drugie z tej samej włóczki- mieszanki bawełny i merino.bolerko1bolerko2