Didli duuuu

Niejedna matka, ma dylemat: dać dziecku smoczek czy może spróbować bez smoczka? Ale czy to w ogóle możliwe? Uprzejmie donoszę , że jest to możliwe. Mało tego, Didlidu, bo o nim mowa jest znane i używane od dawna w komunach i wspólnotach Steinerowskich.  

Didlidu , a cóż to jest? – zapyta ktoś. Otóż jest to coś pomiędzy smoczkiem, uspokajaczem, a przytulanką dla małego dziecka. Taak, trzy w jednym- jak w promocji- lubimy takie 😉

Od smoczka różni się w zasadniczy sposób, nie można włożyć go do ust, więc zgryz młodego człowieka nie odniesie poważniejszych szkód. Jest miękki i przyjemny w dotyku.

By zrobić zabawkę potrzebujemy: wełnianą kulkę lub sfilcowany matwełniany pompon- na tyle duży by dziecko nie mogło włożyć go w całości do ust, i kawałek jedwabiu. Ja dodatkowo wykorzystałam kolorową flanelę. Bardzo ważne by użyć naturalnych materiałów, oddychających, a przez to bezpiecznych dla dzieci.

Kolejny etap, to obleczenie naszego pompona flanelką i jedwabiem. I tyle . Gotowe.didl1 Prawda, że proste?

Pochwalcie się swoimi dziełami w komentarzach 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *