Nadrabiam zaległości

Tak, tak słowo się rzekło…

Pierniki upieczone i polukrowane. Dzieciaki naprawdę się chatkanapracowały. W sumie powstało dziesięć piernikowych chatek i trzy duże puszki pierniczków. Cieszą oczy!

 

 

 

Błękitna czapka gotowa i na dniach zostanie dostarczona nowejcz właścicielce. Jak słyszałam z bardzo wiarygodnych źródeł doczekać się już nie może 🙂

 

 

 

Druga para skarpet: „pozytywno-negatywnych” też jest już gotowa i cieszy właściciela.

sk.

 

 

 

 

 

 

Powoli i niepostrzeżenie nadrabiam zaległości. Istnieje nikła szansa, że Nowy Rok zacznę z czystym kontem i pustkami pod biurkiem 🙂 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *