Obłaskawić „potwora”

Pamiętacie moje usilne próby nauczenia się szycia na maszynie? Tak, wymówek już nie będzie – mam to „cudo” w domu. Nie, nie przeceniajcie mnie, chęci są, ale i respektu spora doza. Dlatego od paru dni uczę się i próbuję: zmiany nici, przeszywania tkanin różnych grubości i tym podobnych podstawowych rzeczy związanych z obsługą maszyny. Przy okazji tych manewrów i praktyk pojawiło się kilka nowych pomysłów, ale ponieważ są w fazie testowej- bo będę musiała skorzystać z maszyny i dopiero jak uda mi się to zrobić dobrze- pochwalę się i pokażę zdjęcia. Obłaskawianie trwa 🙂

Nie wszystkie projekty są owiane tajemnicą, otóż trochę myślałam nad własnym znakiem graficznym i wyszło coś takiego:

druciaknatalii_logo

Jak się Wam podoba?

Inny projekt, który chodzi mi po głowie, to stworzenie chodniczka z resztek i końcówek włóczki. Puki co, kompletuję kłębki w tonacjach fioletów, zieleni i błękitów. Trochę czasu zajmie zrobienie odpowiedniej ilości kwadratów i prostokątów, ale myślę, że efekt końcowy będzie ciekawy. W każdym razie „pierwsze koty za płoty” już są: sześć gotowych elementów. 🙂DSC_0825 kwadraty

Przed Mikołajem mam plan przygotować kilka podkładek ceramicznych, wykończonych w moim stylu.

DSC_0762 podkładka

W kuchni zawsze brakuje podkładek pod gorące naczynia… by temu zaradzić i wyjść naprzeciw potrzebie mam już parę gotowych. Teraz tylko mała namiastka. Na stronie: ornare.pl pod koniec Października, a najpóźniej w połowie Listopada będzie można wszystko obejrzeć. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *