Rąbek tajemnicy

Od kilku tygodni testuję zainteresowania sympatyków mojego rękodzieła. Wrzucam posty o różnej tematyce: a to o ciekawych moim zdaniem wzorach lub technikach, a to o nowym projekcie, co mnie zainspirowało. Swego czasu próbowałam zaangażować „followersów” do wspólnego dziergania, do rozmów czy wymiany zdań, doświadczeń. Pokazuje też etapy pracy nad różnymi projektami, miejsce gdzie zwykle pracuję , narzędzia… itd. itp.

Co wynika z tych testów i analiz? Otóż najbardziej interesuje Was proces powstawania rzeczy. Lubicie oglądać i tym samym towarzyszyć mi przy tworzeniu. Odkrywać i przekonywać się na własne oczy jak TO czy TAMTO zostało zrobione. Jakich użyłam narzędzi by uzyskać właśnie taki efekt, jakiej metody.

Mój Pan Mąż przyglądał się moim wysiłkom w planowaniu postów i publikowaniem ich: z rozbawieniem, chwilę później z niepokojem aż dzisiaj rano strzelił : ” Wiesz, może warto przy opisie każdej jednej rzeczy jaką zrobiłaś dodawać ile czasu Ci to zajęło?”

I w tym momencie mnie olśniło: ” Doskonały pomysł!” Gdy poznacie ile czasu zajęło mi zrobienie, powiedzmy szala, będziecie mogli to przełożyć na własne godziny pracy.

Dlatego od dnia dzisiejszego 02.03.2023 w każdym nowym opisie znajdzie się liczba godzin jaką poświęciłam na wykonanie danej rzeczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *