Bawełna i mohery, wiosna się zbliża

Pogoda w tym sezonie jakoś nie może się zdecydować; czy zimę zatrzymać czy wiosnę na dłużej ustawić. Już chyba większość z nas tęskni za słońcem i możliwością pobycia na zewnątrz. By to mogło dojść do skutku, bez wpadania w panikę co mam na siebie włożyć, wyjęłam z wora bawełnę dziecięcą Lana Gatto w kolorach brązu i ecru . Przeglądając Pinterest wpadł mi w oko, geometryczny wzór strukturalny i powstał pomysł by połączyć jedno i drugie. Przydały się druty 4mm i 350g wspomnianej wcześniej bawełny.

Tak powstała letnia sukienka w stylu westernowym, podkreślająca sylwetkę.

Kolejny psikus aury za oknem – zamieć- skupiła moją uwagę na miękkim, puszystym z rękawami. Od nich (rękawów) wszystko się zaczęło i oczywiście wzoru , który mnie urzekł i nie dawał spokoju. Po próbach z moherem Nevelline w błękitach i zieleni oraz wplataniem we wzór patentowy, żółtej nitki moheru, powstał półgolf oversize. Klasyczny w wyglądzie, jedynym odstępstwem są rękawy.

Tak uzbrojonym zimę przeczekam, a i w lecie biedy nie będzie 😉