Chewronowe „szaleństwa”

Zaczęło się bardzo niewinnie… Od połączenia moheru i delikatnego merino. Kolory obu świetnie nadawały się jako dodatek do alpaki śliwkowo- fioletowej. Od dłuższego czasu nosiłam się z pomysłem by zrobić szal, który w zależności którym końcem nawiniemy wokół szyi będzie wyglądał jak dwa różne szale. Pracowałam drutami 3,5 mm. Na całej długości szala wykorzystałam, onegdaj uwielbiany przez nasze babcie, „szewron”. Delikatny wzór strukturalny, popularną jodełkę. Raz bardziej raz mniej widoczną.

I tak jeden koniec składa się z różowego odcinka chewronu w kilku odcieniach i zdecydowanie przechodzi w kolor śliwkowo-fioletowy. Docelowo , to jest wersja bardziej stonowana 🙂 Drugi koniec zaczyna się podobnie : na różowo natomiast ciąg dalszy składa się z drobnych paseczków śliwkowo-fioletowych i różowych o zmiennym odcieniu. Ciut bardziej wyskokowe;)

Już wkrótce szal będzie można kupić w sklepiku Druciaka na Rudej Klarze. Zapraszam!

Odraczany żakiet

Sama uwierzyć nie mogę! Tak skończyłam, mogę Wam pokazać jak ów jodełkowy żakiet wygląda. Pomysł urodził się kilka tygodni temu gdy jeszcze świeciło słońce. Fajna litewska włóczka w kolorze wina, wzór: wcześniej wspomniana jodełka i rozmiar żakietu L. Skończyłam robić tył i poły gdy okazało się, że zabraknie włóczki na rękawy ( sierota jestem bo nie przeliczyłam wszystkiego dokładnie, eh).

Po wstępnym rozpoznaniu w necie nabyłam gatunkowo i kolorystycznie pasującą włóczkę i po przerwie wywołanej zleceniem wznowiłam pracę.

Efekt- proszę bardzo, tył i poły w kolorze wina, jodełka, zaczęte po włosku z 3 cm marginesem po francusku. Rękawy i kołnierz w kolorze granatowym, a może jeansowym, ściągacz 3 na 4 oczka- włóczka włoska Borgo de Pazzi. Pracowałam na drutach 4mm i 5 mm. Na część w kolorze wina zużyłam około 450g włóczki Vernito verpalai mieszanki wełny i wiskozy oraz 125g Borgo de Pazzi mieszanki bawełny, wełny i poliestru.

Mały plebiscyt na fb w sprawie umieszczenia zapięć rozstrzygnięty 🙂